Miód to najbardziej znany produkt pszczeli. Mało kto wspomina natomiast o pierzdze. Warto zaś wiedzieć, że jest ona jeszcze zdrowsza! Pierzga to pyłek kwiatowy (naturalnie przetworzony przez pszczoły), który jest wzbogacony wydzielinami z ich organizmów (chociażby mleczkiem). Cechuje się jednak - w porównaniu do pyłku - o wiele większą wartością odżywczą, lepszą przyswajalnością i ma bogatszy skład chemiczny. Komu szczególnie rekomenduje się stosowanie pierzgi?
Czym tak naprawdę jest pyłek kwiatowy? Warto wyjaśnić to na sam początek. Jadwiga Górnicka - autorka książki „Apteka natury” - twierdzi, że są to męskie komórki rozrodcze roślin nasiennych, które tworzą się w pylnikach kwiatowych. Pszczoły przynoszą go do ula. Tam jest zużywany m.in. do bieżących potrzeb. Reszta (stanowiąca około połowę zbioru) jest zaś odkładana na „czarną godzinę”.
Pszczoły-zbieraczki (które przynoszą pyłek kwiatowy do ula), potem formują go w tak zwane obnóże pyłkowe. Co ciekawe, grudki ziaren pyłku kwiatowego - zlepionych nektarem bądź miodem - są transportowane przez pszczoły w koszyczkach (na tylnej parze nóg). Wspomniane obnóże służy tym owadom do produkcji pierzgi. Jest ona zaś lekkostrawnym produktem białkowym, który stanowi pokarm pszczół, a także nieco podrośniętych larw. Pierzga powstaje na skutek stosunkowo skomplikowanego procesu fermentacji mlekowej obnóża. Ma postać łatwo przyswajalnej masy (granulki).
Pierzga pszczela posiada właściwości prozdrowotne wynikające z bogatej zawartości cennych składników odżywczych. Pomagają one zaś wypełnić dzienne zapotrzebowanie na poszczególne mikro oraz makroelementy!
Zdrowy skład
Procesy, które zachodzą w pierzdze są zbliżone w porównaniu do... kiszenia kapusty albo ogórków. Z tego względu pierzga jest produktem bardzo zdrowym. Warto podkreślić, że lecznicze działanie tego preparatu jest trzykrotnie większe niż pyłku. Pierzga zawiera następujące witaminy: A, z grupy B (B1, B2, B6, B12), C, D, E, P i PP. Nie brakuje tutaj też takich pierwiastków, jak potas, żelazo, selen, magnez, miedź, krzem, chlor, siarka, mangan. Pierzga posiada mniej więcej 12% białka oraz sporo tłuszczu. Zawiera również kwas mlekowy oraz liczne enzymy. Warto wspomnieć, iż białko pierzgi jest relatywnie łatwo przyswajane przez nasze organizmy.
Analizując skład, nie może dziwić, iż ten produkt ma tak szerokie zastosowanie lecznicze. Charakteryzuje się bowiem właściwościami antybakteryjnymi i odtruwającymi (usuwa toksyny z organizmu, przyczynia się do lepszej pracy wątroby, a także pomaga w leczeniu choroby alkoholowej), dobrze wpływa na metabolizm i wzmacnia odporność. To nie wszystko. Pierzga pomaga także w biegunkach, zaparciach oraz problemach trawiennych. Oryginalna pierzgą pszczela, która znajduje zastosowanie we wszystkich z wymienionych przypadków, znajdziesz na https://domiuroda.pl/ >>
Czym jeszcze cechuje się pierzga? Poprawia samopoczucie i ułatwia koncentrację. Jest stosowana, kiedy ktoś ma anemię, czy jest osłabiony (szczególnie działa - pod tym względem - w przypadku dzieci i osób starszych). Dobrze byłoby ją używać po ciężkich chorobach, operacjach, w przypadku nadciśnienia, braku apetytu i chorobach układu nerwowego. Pierzga jest stosowana też w leczeniu miażdżycy oraz schorzeń prostaty. Długotrwałe branie tego produktu poprawia ogólną sprawność fizyczną, a także psychiczną.
Pierzgę pszczelą można zaś spożywać w kilku postaciach, które pozwalają zachować największą wartość odżywczą produktu. Jak konkretnie? Można np. ssać granulki pierzgi, chociaż lekko kwaśny smak nie każdego przekonuje do tego wariantu... Alternatywą jest rozpuszczenie porcji pierzgi w przegotowanej, ciepłej wodzie. Ułatwia to zaś rozpuszczenie granulek. Najbardziej rekomendowaną forma spożywania pierzgi jest jej koncentrat w kapsułkach. Dlaczego? Jest wygodny w użyciu, a smak pierzgi nie jest wyczuwalny. Nasze zdrowie jest zaś uzależnione - w dużej mierze - od jakości oraz elementów codziennej diety. Im wybieramy mniej przetworzonej żywności, tym więcej jemy produktów naturalnego pochodzenia. Charakteryzują się one zaś większą biodostępnością i - co najważniejsze - wyższą zawartością składników odżywczych (bez nich nie możemy zaś prawidłowo funkcjonować).
Zostaw komentarz